Veg - Wegetarianizm / Weganizm

[tigzi]

Wątek co prawda ''uśpiony'', ale może kogoś ''wybudzę i otrzymam kilka informacji, które mnie nurtują. Czy u kobiet, które nie mają miesiączki na diecie witariańskiej poziomy hormonów płciowych są w normie? Moim zdaniem kwestia zaniku jest kontrowersyjna i może to być fizjologiczne, ale też niestety patologiczne- gdy towarzyszą mu zaburzenia hormonalne. Najlepszym argumentem, że to fizjologiczny zanik to zachowana płodność,a więc czy te kobiety zachodziły w ciążę i rodziły zdrowe potomstwo? Słyszałam, że na diecie witariańskiej, generalnie roślinnej, obniża się poziom estrogenów.. Natomiast niska podaż tłuszczów nasyconych dodatkowo może się przyczyniać do niskiego poziomu hormonów płciowych.. Mam problemy z gospodarką hormonalną i zanikiem miesączki, więc jestem zainteresowana każdą opinią w tym temacie.

[Jędruś]

Witam Tigzi

Jeżeli przeczytasz opracowanie: Menstruacja, czy jest rzeczywiście konieczna.
To zauważysz, że nie chodzi o zanik menstruacji jako takiej, tylko zamiast krwawień wydziela się jedynie śluz.

Nie myl zaniku menstruacji spowodowanej stanem zdrowia, to są dwie różne rzeczy.
Popytaj inne osoby, poszukaj w necie, jakimi metodami określa się cykl menstruacyjny.

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty.
NO

[tigzi]

Tak, przeczytałam artykuł i nie mylę braku krwawienia z zaburzeniami hormonalnymi, bo właśnie o to pytam na tym forum- czy kobiety, u których zanikło krwawienie miały prawidłowe wartości hormonów i zachowaną płodność, bo dla mnie to jest wyznacznik tego, że brak krwawienia jest fizjologiczny i do tego powinniśmy dążyć.
U mnie zanikło krwawienie jak przeszłam na surową dietę (2 miesiące temu) i estradiol i progesteron są bardzo nisko, z tym , że ja zawsze miałam problemy z niskimi hormonami płciowymi i na dobrą sprawę ciężko mi ustalić czy to ten pożądany zanik krwawienia jaki opisuje artykuł, czy to znak, że mi ta dieta nie służy.. Albo inaczej- może jest ktoś, kto wyleczył surową dietą brak miesiączki? To byłby dla mnie argument, że surowizna wpływa pozytywnie na kobiecą gospodarkę hormonalną...

[Jędruś]

Witam Tigzi

Substancją wyjściową do wytwarzania hormonów sterydowych (takimi są hormony płciowe zarówno męskie jak i żeńskie) jest cholesterol, natomiast niezbędnymi substancjami, aby ta przemiana zachodziła są witaminy rozpuszczalne w tłuszczach, na czele z witaminą A, czyli sok marchewkowy własnej roboty.
Sprawdź jakie masz poziomy cholesterolu tj. LDL i HLDL.
Jak są nisko to radzę do diety dodawać olej kokosowy (zimno tłoczony).
To wszystko, w większych szczegółach, jest w książce: Enzymowa Terapia.
Dostępna na moim chomiku, w dziale Książki
www.chomikuj.pl/jedrus1a

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty.
NO

[tigzi]

Marchew i awokado jem codziennie. (całe- ok.200g -wiem, że to nie jest nasycony tłuszcz)

Masz na myśli książkę ''Enzymowa kuracja'' (pierwsza od góry pozycja na Chomiku w folderze Książki)..? bo Enzymowej TERAPII nie widzę..

[Jędruś]

Tak Enzymowa Kuracja

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty.
NO

[acuarela]

marzę aby się pozbyć tego dziadostwa i jeśli tylko to się stanie dam znać ( jestem na surowej ale nie da się od razu być 100% ani tym bardziej pozbyć się miesiączki) natomiast przykładem tego, że bez miesiączki na witarianizmie jest się jak najbardziej płodnym jest witarianka Joanna Balaklejewska. Prawidłowo wyściółka macicy powinna ulegać reabsorbcji przez organizm, a nie wydaleniu