|
Veg - Wegetarianizm / Weganizm
Forum dla Weg(etari)an
|
co dziś ćwiczyliśmy? |
Autor |
Wiadomość |
arahja
Veg Do Potęgi jestę bucą


Pomogła: 51 razy Posty: 2486 Skąd: brrrr
|
Wysłany: 2020-06-08, 07:30
|
|
|
Miła Gosia napisał/a: | Jeszcze w kwestii przełamywania, zaczęłam przygodę z ćwiczeniami oddechowymi i zimnymi prysznicami (metoda Wima Hofa). Jeśli tu jeszcze (lub znów) będę, dam znać czy są efekty. |
Brzmi strasznie Daj znać koniecznie. |
|
|
|
 |
Miła Gosia
Veg Do Potęgi eko pedał


Pomogła: 28 razy Posty: 2362 Skąd: Lubuska Ziemia
|
Wysłany: 2020-06-09, 08:49
|
|
|
Z krótkofalowych efektów w sumie już mogę coś powiedzieć. Jeśli chodzi o lodowaty prysznic to na pewno puszcza stres, zastąpiony wyrzutem endorfin. Cieszę się jak głupia i tańczę, ale na pewno niemały udział ma w tym to, że dodatkowo puszczam sobie ulubioną muzykę. A jak jeszcze przedtem machnę trening to już w ogóle jest ekstaza xd Po tych paru dniach spokojnie mogę powiedzieć, że jest to punkt dnia, którego wyczekuję, bo czuję się potem świetnie.
Oddechy - póki co na pewno relaks. Myślę, że lepiej dostrzegalne efekty miałabym wykonując oddechy rano. No i prawdopodobnie efekt długofalowy będzie wypadkową działania jednego i drugiego. Z tego co czytałam powinno to być przede wszystkim działanie redukujące stres i przeciwlękowe. Ale to muszę się jeszcze trochę poobserwować. |
_________________ kłujemy jakiegoś ziponga? |
|
|
|
 |
orzechova
Guru Veg żółtodziób


Pomogła: 81 razy Wiek: 32 Posty: 5714 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2020-06-15, 09:50
|
|
|
o, też kiedyś miałam zajawkę na Wima Hofa po obejrzeniu jakiegoś filmu o nim- i przez jakiś czas te zimne prysznice i oddechy robiłam, a potem jakoś się to rozmaśliło w moim natłoku innych zajawek
powodzenia!
u nas siłka już otwarta. Byliśmy dwa razy, po czym Tomkowi coś dupło w plecach i dzisiaj rano jechaliśmy na SOR ;/ |
_________________
kiełkuj zielonym do góry! |
|
|
|
 |
arahja
Veg Do Potęgi jestę bucą


Pomogła: 51 razy Posty: 2486 Skąd: brrrr
|
Wysłany: 2020-06-15, 21:08
|
|
|
Miła Gosia napisał/a: | Jeśli chodzi o lodowaty prysznic to na pewno puszcza stres, zastąpiony wyrzutem endorfin. Cieszę się jak głupia i tańczę, ale na pewno niemały udział ma w tym to, że dodatkowo puszczam sobie ulubioną muzykę. A jak jeszcze przedtem machnę trening to już w ogóle jest ekstaza xd Po tych paru dniach spokojnie mogę powiedzieć, że jest to punkt dnia, którego wyczekuję, bo czuję się potem świetnie. |
Prawie mnie przekonałaś, żeby spróbować
U mnie statystyki sportowe wyglądają różowo. Przechodzę przez etap nooba i w końcu nadążam z oddechem na kardio. Na siłowych odwrotnie - jakby para ze mnie uszła i po okresie wzrostów w wynikach co nieco spadło. Może powinnam lepiej planować przerwy, a nie tak, że w weekend 25 km po górach, a w poniedziałek ciśnięcie na macie.
I chociaż wagę mam życiowo rekordową, to w porównaniu z zeszłym rokiem 9 cm w pasie w dół. |
|
|
|
 |
Miła Gosia
Veg Do Potęgi eko pedał


Pomogła: 28 razy Posty: 2362 Skąd: Lubuska Ziemia
|
Wysłany: 2020-06-16, 20:13
|
|
|
orzechova napisał/a: | o, też kiedyś miałam zajawkę na Wima Hofa po obejrzeniu jakiegoś filmu o nim- i przez jakiś czas te zimne prysznice i oddechy robiłam, a potem jakoś się to rozmaśliło w moim natłoku innych zajawek
powodzenia! | ooo no co Ty, a długo się trzymałaś? Jakie zauważyłaś u siebie efekty?
orzechova napisał/a: | u nas siłka już otwarta. Byliśmy dwa razy, po czym Tomkowi coś dupło w plecach i dzisiaj rano jechaliśmy na SOR ;/
|
o fuck, i co, żyje jakoś?
arahja napisał/a: | Prawie mnie przekonałaś, żeby spróbować |
ok, to zbieram materiał, żeby przekonać całkiem |
_________________ kłujemy jakiegoś ziponga? |
|
|
|
 |
arahja
Veg Do Potęgi jestę bucą


Pomogła: 51 razy Posty: 2486 Skąd: brrrr
|
Wysłany: 2020-06-17, 07:44
|
|
|
orzechova napisał/a: | u nas siłka już otwarta. Byliśmy dwa razy, po czym Tomkowi coś dupło w plecach i dzisiaj rano jechaliśmy na SOR ;/ |
OMG, mam nadzieję, że już wsio dobrze? Sorry, nie zauważyłam tego posta wcześniej |
|
|
|
 |
orzechova
Guru Veg żółtodziób


Pomogła: 81 razy Wiek: 32 Posty: 5714 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2020-06-24, 09:01
|
|
|
spoczko, Muro żyje, nawet już wrócił do treningów spędził na SORze prawie dobę, zrobili mu tomokomputer, ma zwyrodnione kilka kręgów -> opuchlizna -> ucisk na nerwy. Dostał leki na stan zapalny, pomogły, kolega z osiedla jest fizjolem więc zrobił mu kilka zabiegów, pokazał ćwiczenia, na razie jest dobrze. Oby tak dalej. Dziękuję :*
jeśli chodzi o zimne prysznice, to efektów jakichś spektakularnych nie widziałam- ale nie byłam super rygorystyczna, po prostu każdy prysznic kończyłam zimną wodą aż mi skóra drętwiała efekt był taki, że po wyjściu z wanny było mi bardzo ciepło [no bo świat jest cieplejszy niż woda którą się polewałam], pojawiają się endorfiny rzeczywiście, ale też z drugiej strony nie mam dolegliwości które miałyby te prysznice wyleczyć.. więc nie wiem :P
generalnie forma spoko |
_________________
kiełkuj zielonym do góry! |
|
|
|
 |
Klauudia
Mały Veg

Posty: 2 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2020-08-24, 14:05
|
|
|
Nie dzisiaj, lecz wczoraj byłam ze znajomymi na hali sportowej i graliśmy w siatkówkę Spotykamy się tak co tydzień, świetna zabawa i duża dawka ruchu.
[ Komentarz dodany przez: taffit: 2020-08-25, 17:39 ]
link ciach |
Ostatnio zmieniony przez taffit 2020-08-25, 16:38, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|