Rodzina wegetarianina |
Autor |
Wiadomość |
olo
Mały Veg na niby


Posty: 3
|
Wysłany: 2004-06-19, 15:44 Rodzina wegetarianina
|
|
|
Mnie zawsze mama strofuje że się krzywdzę itp, itd, ale póki co wyszedłem z różnych chorób. Z rodziną jest najciężej, bo potrafią wałkować temat latami. Takie życie. |
|
|
|
 |
xSHAKAZUx
Mały Veg


Wiek: 34 Posty: 12 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2004-06-26, 16:45
|
|
|
moja rodzina je mięso... ciężko przekonać. Ale kupują mało mięsa, bo nie jem jak kupią.
[ Dodano: 2004-06-26, 17:52 ]
czemu avatar się nie wyświetla? |
_________________ Acts of unspeakable violence against innocent life.
Your ignorance leads to my fight.
Senseless destruction of natures beauty.
Useless violation of all it’s purity. |
|
|
|
 |
Owsianka
Veg Dojrzały


Posty: 65
|
Wysłany: 2004-06-26, 17:35
|
|
|
Zabić rodzinkę i po kłopocie :wink: |
|
|
|
 |
xszux
Mały Veg


Posty: 10
|
Wysłany: 2004-06-26, 17:48
|
|
|
ja bym swojej nie zabijal. :wink: mimo ze gadaja ciagle o tym ze jest zle nie jesc miesa to juz zdazylem sie przyzwyczaic. natomiast nie moglbym sie przyzwyczaic do braku kotletow z kasza i kapusta, placka z sojii wielu pysznych rzeczy robionych przez moja mame. |
Ostatnio zmieniony przez xszux 2004-06-26, 18:01, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Owsianka
Veg Dojrzały


Posty: 65
|
Wysłany: 2004-06-26, 17:52
|
|
|
Ooo taaak, taka mama to prawdziwy skarb 8)
Może faktycznie lepiej Ją oszczędź. :wink: |
|
|
|
 |
saso
Łamacz Klawiatur mechanik


Wiek: 42 Posty: 343 Skąd: sosnowiec
|
Wysłany: 2004-06-26, 18:28
|
|
|
Cytat: | Zabić rodzinkę i po kłopocie |
cóż..... czasami by się chciało, ale to chyba by kolidowało z ideą wegetarianizmu, w końcu to też żywe istoty |
|
|
|
 |
Owsianka
Veg Dojrzały


Posty: 65
|
Wysłany: 2004-06-26, 18:43
|
|
|
saso napisał/a: | cóż..... czasami by się chciało, ale to chyba by kolidowało z ideą wegetarianizmu, w końcu to też żywe istoty |
Wyznam szczerze, że ja to nawet mrówki nie ukrzywdzę. Mam szacunek do wszystkich żywych istot na naszym ziemskim padole
Tak tylko chciałam Was sprawdzić czy naprawdę jesteście wege...
...bo ze mnie to raczej nieufne stworzenie... |
Ostatnio zmieniony przez Owsianka 2004-06-27, 07:21, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
scrible
Wyższy Stan Ducha szatanista

Wiek: 35 Posty: 740 Skąd: blisko Breslau
|
Wysłany: 2004-06-26, 19:46
|
|
|
ze mną nie wałkują tego tematu bo zabrakło już im dawno argumentów :wink: jak coś będą chcieli od Was Wasi a są w miare wierzący zadziałać od tej właśnie strony polecam
a co do mamy na początku stwierdziła że nie będzie gotować specjalnie dla mnie a teraz gotuje głównie dla mnie czyli większość potraw jest wegetariańska, ale jeśli już mama ma zamiar zrobić jakieś mięsko to wtedy robi drugi obiad
nie ma jak dobra mama |
_________________ www.contraband-radio.com
Piątek godzina 22:00 czczimy szatana, naszego pana!!!
Kto nie słucha dostanie bana. |
|
|
|
 |
Ditta
Mały Veg

Wiek: 33 Posty: 7
|
Wysłany: 2004-06-27, 13:55
|
|
|
ehh moi niestety takze jedza meso i zadnym argumentem nie moge do nich trafic, zeby przestali, coz ich wybor. mi juz na szczescie nic nie mowia, chociaz swego czasu bylo wiele awanturek z tego powodu. "Ja nie bede gotowała na dwa garnki, jak ci si enie podoba to co my jemy to nie jedz wogole" ulubiony tekst mojej mamy, choc staram sie sama sobie gotowac... |
|
|
|
 |
xkaśkax
Veg Niebanalny


Wiek: 36 Posty: 90
|
Wysłany: 2004-06-27, 14:12
|
|
|
scrible napisał/a: | ze mną nie wałkują tego tematu bo zabrakło już im dawno argumentów :wink: jak coś będą chcieli od Was Wasi a są w miare wierzący zadziałać od tej właśnie strony polecam |
U moih to nie zadzialalo;hyba jednak nie sa wiezacy ; )
http://metal.eu.org/fun/swiatlo_zycie/oaza.htm (dzial: zagrozenie okultyzmu) dzizys...wege tesz jest be? ; )
jedyny + jaki moja matka widzi w tym moim weganizmie to to ze nie horuje i ze pohlaniam duze ilosci owocuw A reszta famili jakos nie potrafi zrozumiec ze ktos miesa nie je...no tak, jestem nienormalna i trawe zaczne niedlugo sprzed bloku jesc..albo moze jablka zaczna mi na rekah rosnac....
Mieszkanie z miesozercami jest straszne...dobze ze studiuje z dala od rodziny |
_________________ *** We eat to stay alive ,but it's their lives we steal..*** |
|
|
|
 |
apatia
Pilny Veg


Wiek: 36 Posty: 43
|
Wysłany: 2004-06-27, 14:34
|
|
|
A ja na szczęscie nie mam problemów z rodzinką:)
Rodzeństwo też jest wege,mama nam gotuje pyszne jedzonko(czasem siostra coś upichci),ja niestety nie mam talentu kulinarnego (właściwie to żadnego nie mam:| ),więc ograniczam się do konsumpcji i czasem zagotowania wody na herbatę;-) |
|
|
|
 |
natka pietruchy
Natchniony Veg


Wiek: 34 Posty: 123 Skąd: Malbork
|
Wysłany: 2004-06-27, 15:22
|
|
|
o! widze apatio, ze jestemy w podobnej sytuacji
Moje siostry tez sa wege i mama zawsze przygotowuje nam pysznosci
Z ta tylko malutka roznica, ze ja uwielbiam gotowac, a szczegolnie piec ... |
|
|
|
 |
apatia
Pilny Veg


Wiek: 36 Posty: 43
|
Wysłany: 2004-06-27, 17:03
|
|
|
natka pietruchy napisał/a: | o! widze apatio, ze jestemy w podobnej sytuacji
Moje siostry tez sa wege i mama zawsze przygotowuje nam pysznosci
Z ta tylko malutka roznica, ze ja uwielbiam gotowac, a szczegolnie piec ... |
wiem NAtko,wiem
pozdrówki dla Ciebie ,MIlenki i MAi w ogóle dla całej rodzinki |
|
|
|
 |
Owsianka
Veg Dojrzały


Posty: 65
|
Wysłany: 2004-06-27, 17:18
|
|
|
apatia napisał/a: | pozdrówki dla Ciebie ,Milenki i MAi w ogóle dla całej rodzinki |
Dzięki Pisanko !!! |
|
|
|
 |
natka pietruchy
Natchniony Veg


Wiek: 34 Posty: 123 Skąd: Malbork
|
Wysłany: 2004-06-27, 17:22
|
|
|
apatia napisał/a: | natka pietruchy napisał/a: | o! widze apatio, ze jestemy w podobnej sytuacji
Moje siostry tez sa wege i mama zawsze przygotowuje nam pysznosci
Z ta tylko malutka roznica, ze ja uwielbiam gotowac, a szczegolnie piec ... |
wiem NAtko,wiem
pozdrówki dla Ciebie ,MIlenki i MAi w ogóle dla całej rodzinki |
a dziekuje bardzo, przekaze pozdrowienia
ja rowniez pozdrawiam twoja rodzinke, choc widze, ze ty wiesz duzo wiecej o mnie, niz ja o tobie. musimy nadrobic zaleglosci |
|
|
|
 |
|