|
Veg - Wegetarianizm / Weganizm
Forum dla Weg(etari)an
|
Przesunięty przez: Surri 2011-10-08, 18:45 |
Rośliny też czują? |
Autor |
Wiadomość |
Jakub
Guru Veg takCZYtak,CALLmeJAK


Pomógł: 6 razy Wiek: 41 Posty: 4243 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-08-20, 07:30
|
|
|
Z całym szacunkiem, ale ja bym nie zestawiał Osho z de Mello - to nie ta sama klasa. Przynajmniej nie na podstawie tego, co Osho miałem okazję przeczytać (bo de Mello przeczytłem wszystko ). |
_________________ "Umysł jest swoją własną siedzibą
i w sobie samym może zamienić
niebo w piekło i piekło w niebo."
John Milton |
|
|
|
 |
misiup [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-08-20, 09:02
|
|
|
Jakub napisał/a: | Z całym szacunkiem, ale ja bym nie zestawiał Osho z de Mello - to nie ta sama klasa. Przynajmniej nie na podstawie tego, co Osho miałem okazję przeczytać (bo de Mello przeczytłem wszystko ). |
Fakt, ja de Mello czytałem jedną książkę. Ale jesli chodzi o pełną świadomość (choć nie tylko o to, ale bazuję tylko na Przebudzeniu de Mello) to mówią właściwie to samo.
A co do Jezusa... Odwróćmy punkt widzenia - który z hierarchów kościelnych przyzna publicznie, że prawdopodobnie Jezus był człowiekiem przebudzonym, oświeconym? Przecież takie stwierdzenie od razu przywodzi na myśl duchowość Wschodu i przyznaje, że czy to buddyzm czy chrześcijaństwo czy inna religia - wszystkie prowadzą do tego samego - stanu pełnej świadomości. Ale to by znaczyło, że już nie ma jednej słusznej wiary, ba może nawet żadne z tych wierzeń nie ejst potrzebne.
A Jezus czynił dobro, wyłącznie dobro. Co więcej, jako niewinny człowiek wydał się na ukrzyżowanie, czyli był całkowicie pozbawiony egoizmu, w pełni świadomy, przbudzony.
Ale to wszystko to tylko nasze domysły |
|
|
|
 |
Jakub
Guru Veg takCZYtak,CALLmeJAK


Pomógł: 6 razy Wiek: 41 Posty: 4243 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-08-20, 09:49
|
|
|
misiup napisał/a: |
A co do Jezusa... Odwróćmy punkt widzenia - który z hierarchów kościelnych przyzna publicznie, że prawdopodobnie Jezus był człowiekiem przebudzonym, oświeconym? |
U mnie na uczelni każdy. Ba, nawet się to wykłada i nie jest to odejście od głównonurtowej teologii. Jezus miał świadomośc ludzką i świadomość boską - mówi chrześcijańska mayśl. Miał wiedzę o rzeczach boskich, choć nie znał wszystkich tajemnic. W tym sensie był oświeconym i to wtierdzi chrystologia. W znaczeniu dochodzenia do przebudzenia - raczej nie. |
_________________ "Umysł jest swoją własną siedzibą
i w sobie samym może zamienić
niebo w piekło i piekło w niebo."
John Milton |
|
|
|
 |
misiup [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-08-20, 09:53
|
|
|
Jakub napisał/a: |
U mnie na uczelni każdy. Ba, nawet się to wykłada i nie jest to odejście od głównonurtowej teologii. Jezus miał świadomośc ludzką i świadomość boską - mówi chrześcijańska mayśl. Miał wiedzę o rzeczach boskich, choć nie znał wszystkich tajemnic. W tym sensie był oświeconym i to wtierdzi chrystologia. W znaczeniu dochodzenia do przebudzenia - raczej nie. |
Zwracam honor w takim razie
Ale tak czy siak to tylko nasze przypuszczenia, wierzenia, domysły. Nikt tego tak naprawdę nie wie |
|
|
|
 |
Jakub
Guru Veg takCZYtak,CALLmeJAK


Pomógł: 6 razy Wiek: 41 Posty: 4243 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-08-20, 10:54
|
|
|
misiup napisał/a: |
Ale tak czy siak to tylko nasze przypuszczenia, wierzenia, domysły. Nikt tego tak naprawdę nie wie |
Pewnie, dlatego w przypadkach wątpliwych lepiej się nie powoływać na autorytety, tylko na zdrowy rozsądek. Co staram się czynić, mówiąc na przykład o niepotrzebnym cierpieniu. |
_________________ "Umysł jest swoją własną siedzibą
i w sobie samym może zamienić
niebo w piekło i piekło w niebo."
John Milton |
|
|
|
 |
Zencognito
Veg nad Vegami The upward spiral


Pomógł: 1 raz Posty: 168
|
Wysłany: 2008-08-20, 11:18
|
|
|
Cytat: | A Jezus czynił dobro, wyłącznie dobro. |
A gdy sprawił, że rybakom się sieci napełniły po brzegi, czym skazał na śmierć kilogramy ryb? ;> |
|
|
|
 |
tsohk
Ban!

Pomógł: 1 raz Posty: 573
|
Wysłany: 2008-08-20, 17:13
|
|
|
Albo jak jeździł na osiołku, torturując bezbronne zwierzę i przyczyniając się do śmierci dziesiątek niewinnych stworzeń, które osiołek rozgniatał nieuważnie stąpając!? |
_________________ www.nutritionecology.org |
|
|
|
 |
taffit
VegAdmin Pieprzony Bad Boy


Pomógł: 34 razy Wiek: 40 Posty: 6776 Skąd: Smog Wawelski
|
Wysłany: 2008-08-25, 18:44
|
|
|
No i jeszcze gołąbek, którego kazał złożyć w ofierze, po tym jak uzdrowił trędowatego |
_________________ Jadasz rosół z kur wielu? |
|
|
|
 |
Zencognito
Veg nad Vegami The upward spiral


Pomógł: 1 raz Posty: 168
|
Wysłany: 2008-08-25, 19:14
|
|
|
To Jezus też kazał złożyć zwierze w ofierze? Myślałem, że takie rzeczy chrześcijański Bóg tylko w ST robił. -100 punktów dla Jezusa. |
|
|
|
 |
taffit
VegAdmin Pieprzony Bad Boy


Pomógł: 34 razy Wiek: 40 Posty: 6776 Skąd: Smog Wawelski
|
Wysłany: 2008-08-25, 20:59
|
|
|
Też kiedyś byłem zaskoczony. Dokładnie chodzi o ten fragment:
Mt 8:2-4
2. A oto zbliżył się trędowaty, upadł przed Nim i prosił Go: Panie, jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić.
3. /Jezus/ wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł: Chcę, bądź oczyszczony! I natychmiast został oczyszczony z trądu.
4. A Jezus rzekł do niego: Uważaj, nie mów nikomu, ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż ofiarę, którą przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich .
(BT)
Od osoby "uczonej w piśmie" dowiedziałem się, że chodzi o gołębia. |
_________________ Jadasz rosół z kur wielu? |
|
|
|
 |
taffit
VegAdmin Pieprzony Bad Boy


Pomógł: 34 razy Wiek: 40 Posty: 6776 Skąd: Smog Wawelski
|
Wysłany: 2008-08-25, 23:32
|
|
|
piotrekkx napisał/a: | Podziwiam Franciszka z Asyżu, który jeździł na ośle. Ale było to przecież torturowanie żywego stworzenia. Podróżowanie Rolls-Roycem nie krzywdzi nikogo. Ludzie myślą, że Rolls-Royce kłóci się z uduchowieniem. To nieprawda. W rzeczywistości, to właśnie na furmance trudno jest medytować. Rolls-Royce jest dużo lepszy dla duchowego rozwoju. |
Ja sobie wyobraziłem właśnie sytuację, w której wszyscy z samochodów przesiadają się na osły. Miałyby przesrane. A my z nimi.
Kiedyś Londyn w dobie komunikacji konnej był cały w kupach. A kiedy to było... Dziś i tak jest już za dużo zwierzęcych kup. Jak podają źródła, teraz niebezpieczniejsze dla atmosfery jest jedzenie mięsa niż jazda samochodem.
A ludzie jak to ludzie - o osły dbaliby różnie. Wystarczy spojrzeć chwilę wstecz, jak to było z końmi, które ciągnęły turystów pod Morskie Oko. Liczyło się tylko, by przewieść jak najwięcej i jak najczęściej. I nawet jak padło ustalenie, żeby przewozić tylko do 20 "zdobywców Tatr", potrafili brać więcej i ostrzegać się przed kontrolami - turyści zsiadali z powozu i szli obok, że niby nie jadą.
Może te samochody, to nie jest zła myśl. Choć oczywiście kwestia autostrad, paliwa itd. jest sprawą otwartą i wartą ją udoskonalać.
Co do oświecenia na furmance, można polemizować. Wiadomo, że na furmance może człowieka wytrząść, ale i na polskiej drodze też . Może chodziło tu o odniesienie do poziomu życia? Może furmanka miała symbolizować taki standard życia, w którym człowiek myśli tylko o zdobywaniu jedzenia i przeżyciu kolejnego dnia, a na sprawy duchowe nie zwraca uwagi? Może to zbyt daleko idące tłumaczenie, ale jakieś tam jest |
_________________ Jadasz rosół z kur wielu? |
|
|
|
 |
Jakub
Guru Veg takCZYtak,CALLmeJAK


Pomógł: 6 razy Wiek: 41 Posty: 4243 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-08-26, 00:18
|
|
|
taffit napisał/a: | Może to zbyt daleko idące tłumaczenie... |
Jak dla mnie stanowczo tak. W końcu przy odrobinie dobrej woli, inteligencji i nadinterptretacji babcie w niemowlęcym "gugu" widzą metafizyczne wynurzenia ludzkich szczeniąt. Nie wcielajmy się więc w babcie pana Osho [słowo "mistrz" raczej nie przejdzie mi przez usta]. |
_________________ "Umysł jest swoją własną siedzibą
i w sobie samym może zamienić
niebo w piekło i piekło w niebo."
John Milton |
|
|
|
 |
Kruk
Veg nad Vegami

Pomógł: 1 raz Posty: 227 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: 2009-10-19, 12:00
|
|
|
To ja może dam coś bardziej na temat
"Rośliny też rozpoznają rodzeństwo
Rośliny, które wyrosły z nasion od tej samej "matki", są do siebie bardziej przyjaźnie nastawione niż te wyrosłe z obcych sobie nasion - ustalili naukowcy z University of Delaware (USA).
Harsh Bais i Meredith Bierdrzycki przebadali ponad 3 tys. sadzonek z gatunku Arabidopsis thaliana i odkryli, że rośliny rosnące w pobliżu swoich „krewnych” zapuszczały płytsze korzenie, podczas gdy obce sobie rośliny prowadziły intensywną rywalizację w glebie, tworząc szeroką sieć korzeni i próbując wyprzeć „intruzów”.
Jak rośliny mogą się rozpoznawać? Okazuje się, że mimo braku receptorów zmysłowych, doskonale wyczuwają związki chemiczne wydzielane przez sąsiadów. Gdy naukowcy oszukiwali sadzonkę ekstraktem z korzenia rodzeństwa, ta zapuszczała płytsze korzenie. Natomiast sadzonki niepokojone ekstraktem z korzenia obcej rośliny
Odkrycie to może mieć wpływ na jakość plonów w rolnictwie. Jeśli sadzonka poświęca zbyt wiele energii na rozrost sieci korzeni, jej nadziemna część (łodyga, liście, etc.) rośnie niżej i wolniej. Dobrym sposobem na okazałe plony mogłoby więc być sadzenie roślin z jednego źródła. Z drugiej strony, zbyt podobne do siebie sadzonki są mniej odporne na atak szkodników."
Źródło: Gazeta Wyborcza
Artykuł do przeczytania na stronie: http://wyborcza.pl/1,7547...rodzenstwo.html |
Ostatnio zmieniony przez Kruk 2009-10-19, 12:02, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Tomasz Makrela
Veg przez duże V pinkg pomg


Pomógł: 1 raz Wiek: 34 Posty: 1589
|
Wysłany: 2011-10-05, 13:58
|
|
|
giya napisał/a: | wierzę, że wszystko co żyje czuje, zarówno zwierzęta jak i rośliny |
Rośliny nie posiadają układu nerwowego ani nocyceptorów, zatem nic nie czują. Reagują tylko na bodźce.
Wyżej Tequilla podał, że jedząc kilogram mięsa zjadamy pośrednio parę kilogramów roślin. W rzeczywistości może to być nawet 10 kilogramów; różne źródła podają różne wartości. Zatem paradoksalnie najlepszą dietą dla roślin jest... dieta roślinna. |
_________________ O 3 pojawią się dziczki. |
Ostatnio zmieniony przez Tomasz Makrela 2011-10-05, 14:00, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
giya
Veg nad Vegami

Posty: 156 Skąd: Sosnowiec/Chrzanów
|
Wysłany: 2011-10-05, 14:01
|
|
|
dobrze by było spytać jakiegoś naukowca, czy mają jakiś odpowiednik układu nerwowego.
no bo reakcja na bodźce to jest czucie czegoś. jakby nie czuły, to bodźce zewnętrzne by olewały. a nie olewają. |
_________________ natura to okrutna suka. |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|