jak zacząć ? |
Autor |
Wiadomość |
mollekuqe
świerzak
Wiek: 33 Posty: 1 Skąd: Mouscron
|
Wysłany: 2017-10-18, 08:54 jak zacząć ?
|
|
|
Witajcie !
Mam na imię Justyna , niedawno skończyłam 30 lat. Doszłam do takiego punktu w moim życiu , że chcę przejść na dietę wegańską .. podejrzewam , że powód jest taki jak u Was.
Od kilku dni ograniczam do maximum mięso i już jakiś czas wcześniej odstawiłam nabiał .
Powiedzcie mi jakie były wasze początki ? czy robiliście jakieś badania lekarskie ? Jak ustalać kaloryczność i podział na składniki odżywcze w diecie ? na co zwracać uwagę ? Mam masę pytań .. bo wiem , że nie jest to łatwa decyzja i chciałabym podejść do tego wszystkiego z głową .. Może znajdzie się tu jakaś dobra dusza i odpowie na moje pytania ?? |
Ostatnio zmieniony przez mollekuqe 2017-10-18, 08:55, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
orzechova
Guru Veg żółtodziób


Pomogła: 81 razy Wiek: 32 Posty: 5714 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2017-10-18, 09:31
|
|
|
siemanko ja przeszłam na weganizm z wszystkojedzenia w ciągu kilku dni. Na początku przez jakiś czas [około miesiąca chyba] byłam często głodna- nie mogłam się najeść, miałam też trochę problemy z, no, wzdęciami musiałam przyzwyczaić organizm do nowego jedzonka. Przez moment miałam straszną myśl: rety, co ja teraz będę jeść?! A później odkryłam portal puszka.pl, na którym jest tyyyleee przepisów, że nie do ogarnięcia
Pierwsze badania robiłam gdzieś tak po roku [morfologia, żelazo, homocysteina].
Nie ustalałam sobie kaloryczności ani rozkładu składników, jem raczej na oko. To, czego pilnuję, to suplementacja B12 [kupiłam firmy Veganicity i jem jak mi się przypomni gdzieś ze 2x w tygodniu. Niedługo zrobię sobie badanie homocysteiny które wykaże, czy nie mam niedoboru B12] i świeżo zmielone siemię lniane jako źródło omega-3 [dodaję do owsianki].
Tutaj masz czas gotowania strączków:
http://puszka.pl/txt/straczkowe.jsp
jeżeli zdarzą Ci się sensacje trawienne nie poddawaj się od razu, po prostu zacznij od małych ilości fasolki czy ciecierzycy, stopniowo zwiększając. Flora bakteryjna w jelitach musi się odpowiednio namnożyć. Używaj przypraw ułatwiających trawienie, takich jak majeranek, kminek, mięta. Możesz dodać majeranek do gotowania fasoli, a później ją odcedzić i przepłukać. Sok z cytryny dodany do gotowych potraw też ułatwia trawienie.
Tu poczytaj o roślinnych źródłach różnych rzeczy
http://veganworkout.org.p...-mikroelementy/
http://veganworkout.org.p...esc-codziennie/
generalnie polecam Ci całą stronkę veganworkout.
A jeśli chodzi o przepisy, to:
https://weganizmdomowy.blogspot.com/
https://wegannerd.blogspot.com/
http://www.jadlonomia.com/
http://sojaturobie.blogspot.com/
http://ervegan.com/
blogów jest w ciul
jak masz jakieś pytania to pisz śmiało!
powodzenia na zielonej drodze |
_________________
kiełkuj zielonym do góry! |
|
|
|
 |
Surri
Żona Admina Pizdata

Pomogła: 78 razy Wiek: 35 Posty: 11337 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-10-18, 10:16
|
|
|
O jeżu, to ja chyba nie mam nic do dodania 😁
Jak masz jeszcze jakieś pytania, to pisz. |
_________________ Śpieszmy się kochać mężczyzn oni tak szybko tyją!
Połykaj z Surri
 |
|
|
|
 |
orzechova
Guru Veg żółtodziób


Pomogła: 81 razy Wiek: 32 Posty: 5714 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
 |
Surri
Żona Admina Pizdata

Pomogła: 78 razy Wiek: 35 Posty: 11337 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-10-18, 12:53
|
|
|
Wstyd mi, bo mam długą przerwę w postowaniu 😛 |
_________________ Śpieszmy się kochać mężczyzn oni tak szybko tyją!
Połykaj z Surri
 |
|
|
|
 |
D.M.
Guru Veg weg liberalny


Pomógł: 15 razy Wiek: 49 Posty: 5118 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 2017-10-22, 22:56
|
|
|
Jak dokładnie się odżywiać i jak przechodzić na weganizm to są bardzo indywidualne rzeczy. Główne jest w przypadku jakichś pogorszeń przemyśliwać sobie sytuację i podejmować indywidualne decyzje.
Zapotrzebowanie na składniki to też indywidualna sprawa, wbrew temu, że istnieją pewne zalecane ilości. Na diecie wegańskiej główne jest nie bagatelizować potrzeby suplementacji B12, a co do innych składników można postępować różnie w oparciu na doświadczeniu co do swego organizmu.
Ja uważnie uwzględniam ilość takich składników: wapń, kwasy omega-3, witaminy A, B12, C, D. Co do innych składników, to nie przejmuję się tym, czy osiągam zalecane dzienne spożycie (ZDS). A propos, warto pamiętać, że w przypadku brania B12 w tabletkach zaleca się znacznie przekraczać ZDS. Inna sprawa jeżeli ta witamina jest dodana do wegańskich produktów; ale jeszcze lepiej uzyskiwać ją tak z tabletek, jak i z produktów. |
|
|
|
 |
duzaweganka
świerzak
Posty: 1 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: 2017-10-23, 20:24
|
|
|
Ja zaczęłam od niedawna, zamieniłam mleko krowie na migdałowe/kokosowe. Ale wciąż nie wyobrażam sobie życia bez parówek. |
|
|
|
 |
Hate
Mentor Pull The Plug


Pomógł: 33 razy Wiek: 42 Posty: 8408 Skąd: Glasgow
|
|
|
|
 |
Nela
Pilny Veg

Posty: 39 Skąd: Wisla
|
Wysłany: 2017-10-25, 19:26
|
|
|
duzaweganka napisał/a: | Ja zaczęłam od niedawna, zamieniłam mleko krowie na migdałowe/kokosowe |
Ja też od niedawna i nie umiem wypić kawy bez mleka, ale jakaś sojowa śmietanka w proszku już w drodze |
|
|
|
 |
Surri
Żona Admina Pizdata

Pomogła: 78 razy Wiek: 35 Posty: 11337 Skąd: Kraków
|
|
|
|
 |
orzechova
Guru Veg żółtodziób


Pomogła: 81 razy Wiek: 32 Posty: 5714 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2017-10-26, 10:48
|
|
|
o, dzięki Surri, kupię takie coś do biura bo zdarzają nam się klienci marudzący na czarną kawę tylko przy okazji jakichś większych zakupów w urbanie veganie |
_________________
kiełkuj zielonym do góry! |
|
|
|
 |
greensoup1
świerzak
Wiek: 30 Posty: 1 Skąd: Zombkowice
|
Wysłany: 2017-10-27, 01:01
|
|
|
Też przeszłam w ciągu kilku dni, a mięsa od dawna nie jadłam, to samo tyczyło się serów i mleka. Jajka też rzadko. W sumie, nie miałam za wiele do odstawienia |
|
|
|
 |
hadzias
Mały Veg

Posty: 5 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: 2017-11-02, 13:22
|
|
|
U mnie proces wyglądał dużo dłużej - zeszło jakieś 2-3 miesiące zanim się przyzwyczaiłem do innego stylu odżywiania. Na początku było mi źle bez mięsa, ale zaparłem się i dałem radę. |
_________________ KobietaMag |
|
|
|
 |
ekspreskawowy
świerzak
Wiek: 37 Posty: 1 Skąd: Wąchock
|
Wysłany: 2017-11-06, 13:07
|
|
|
Ja też na początku swojej drogi - od początku lata mocno ograniczyłam mięso a od dwóch miesięcy nie jem go wcale.
Jakoś nie czułam się na siłach dokonywać takiej zmiany z dnia na dzień, chcę żeby to był świadomy wybór na resztę życia a miałam już kilka podejść do zmiany diety.
Tym bardziej że zmiana jest podyktowana względami zdrowotnymi nie ideologicznymi.
Mięsa mi nie brakuje, bo odkrywam tyle nowych smaków, a do tego jeszcze gotować uwielbiam i łakomczuch jestem.
Uwiera mnie tylko logistyka - większość posiłków przygotowuję sobie osobno - reszcie rodziny osobno, ale mam nadzieję że świecąc przykładem zaczną jeść chętniej moje roślinne jedzenie. |
|
|
|
 |
orzechova
Guru Veg żółtodziób


Pomogła: 81 razy Wiek: 32 Posty: 5714 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2017-11-07, 08:48
|
|
|
ja też przez jakiś czas borykałam się z logistyką- osobno dla mnie, osobno dla męża. Później stwierdziłam, że nie chcę przygotowywać mięsa [bo u mnie to względy etyczne], więc robiłam tylko wegan obiady, a jak Tomek chciał coś innego to robił sobie sam a teraz oboje jesteśmy niemięsni, Tomek tylko czasami sobie serem posypie |
_________________
kiełkuj zielonym do góry! |
|
|
|
 |
|