|
Veg - Wegetarianizm / Weganizm
Forum dla Weg(etari)an
|
Kim zostać w przyszłości? |
Autor |
Wiadomość |
karolina
Mały Veg kalina

Wiek: 26 Posty: 2 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: 2008-07-06, 21:40 Kim zostać w przyszłości?
|
|
|
Mam jeszcze wiele czasu na wybór dziedziny ale chciałabym się już na coś nastawić. A wy kim jesteście? W jakiej branży pracujecie? Czy to co robicie jest czasem sprzeczne z ideą wegetarianizmu? czy jesteście traktowani jak dziwacy przez szefa?
Ja myślałam nad takimi zawodami: dietetyk, lekarz, architekt
A co wy byście zaproponowali
(Nie złośćcie się za to że wpakowałam ten post tutaj bo nie wiedziałam gdzie go wpakować) |
|
|
|
 |
mrfz [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-07-06, 21:54
|
|
|
rób to, co lubisz. architekt-lekarz to chyba duża rozbieżność...
ja z perspektywy osoby, która żałuje, że się nie zajęła matematyką, radzę: idź na ścisły profil do liceum. Inaczej koło matury zaplujesz sobie brodę. na mat-fizach często jest poszerzona chemia, więc i lekarzem, i architektem zostaniesz, a biologia to takie do nauczenia się, więc dla chcącego... |
|
|
|
 |
arahja
Veg Do Potęgi jestę bucą


Pomogła: 44 razy Posty: 2353 Skąd: brrrr
|
Wysłany: 2008-07-06, 22:02
|
|
|
Co do matmy, popieram mrfz. A wybrać możesz tylko Ty - zdecyduj, czy wolisz przebywać wśród ludzi, czy sama... to najważniejsze chyba kryterium. Ja zdecydowanie nie chcę pracować w bezpośrednich kontaktach z ludźmi, więc kieruję się tam, gdzie będę mogła działać wg własnych reguł, najlepiej we własnym domu - praca zdalna, z książkami.
Jak byłam w liceum, to poszłam na bezpłatne badania predyspozycji zawodowych do poradni psychologiczno-pedagogicznej. Na pewno pedagog szkolny wie, gdzie najbliżej Ciebie znajdują się takie poradnie. Ta wizyta mi ostatecznie wybiła z głowy chęć "leczenia się" na psychologii i podpowiedziała, gdzie zrobić pierwszy krok. Miła pani pedagog stwierdziła, że w większym mieście sama znajdę sobie drogę do lepszego rozwoju Tylko ja jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa w kwestii mojej "drogi"... |
|
|
|
 |
neko
Veg Dojrzały


Pomogła: 1 raz Wiek: 33 Posty: 46 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2008-07-07, 01:40
|
|
|
a co jest nie tak z tym leczeniem sie na psychologii? xD
jakbys zostala lekarzem albo dietetykiem, to pewnie byloby zgodne z idea wegetarianizmu, a nawet moglabys go rozpowszechniac : D |
|
|
|
 |
Alispo
Veg Do Potęgi

Pomogła: 16 razy Wiek: 38 Posty: 3461 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-07-07, 08:41
|
|
|
neko napisał/a: |
jakbys zostala lekarzem albo dietetykiem, to pewnie byloby zgodne z idea wegetarianizmu, a nawet moglabys go rozpowszechniac : D |
czy ja wiem..moze kiedys po latach..trzeba by sie liczyc z tym,ze po drodze trzeba bedzie nie raz doradzac ile jakiego miesa kto ma zjesc. ale i tak bym polecila,jesli Cie to interesuje:)dla efektu koncowego.z doswiadczenia wiem,ze warto przejsc przez niekoniecznie zgodne z naszymi odczuciami zakrety zeby wyjsc na prosta droge,wymarzoną:)Ale to moje zdanie. |
_________________ http://onlyonesolution.org |
|
|
|
 |
shimamoto
Veg Niebanalny fishnets

Pomogła: 1 raz Wiek: 36 Posty: 93 Skąd: Kraków
|
|
|
|
 |
neko
Veg Dojrzały


Pomogła: 1 raz Wiek: 33 Posty: 46 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2008-07-08, 07:43
|
|
|
e tam, takie testy psychologiczne to bzdura, tylko szudladkuja ludzi zgodnie z jakas wymyslona przez kogos teoria i moga zniechecic do czegos co sie chce robic, a ja mysle, ze jak sie czegos chce to musi sie udac :> lepiej sluchac siebie ; )
Alipso -> naprawde trzeba komus doradzac jedzenie miesa? przykre... no ale mozna sugerowac, ze mieso jest niezdrowe, czesto pacjenci bardzo ufaja swoim lekarzom, gorzej jak trafia na jakichs zachwalajacych mieso... ale czy naprawde w dzisiejszych czasach jacys lekarze to robia? O.o |
|
|
|
 |
Jacobs
Veg Dojrzały maszynowa głowa


Wiek: 27 Posty: 57 Skąd: Łęczna k/Lublina
|
Wysłany: 2008-07-08, 19:32
|
|
|
Też chcę być architektem w przyszłości, Karolina ; ) Mój brat jest na takich studiach i są naprawde fajne dla kogoś, kto ma talent plastyczny, zdolności manualne, a jednocześnie jest w stanie zapamiętać/wkuć sporą ilość materiału. Dla zdolnego nic trudnego ; ) Poza tym jak już wspomniano przede mną, jeśli nawet w liceum zmienisz zdanie co do zawodu, to masz jeszcze wiele możliwości po ścisłym profilu i nie zostaniesz napewno na lodzie. |
|
|
|
 |
shimamoto
Veg Niebanalny fishnets

Pomogła: 1 raz Wiek: 36 Posty: 93 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2008-07-12, 23:50
|
|
|
neko napisał/a: | e tam, takie testy psychologiczne to bzdura, tylko szudladkuja ludzi zgodnie z jakas wymyslona przez kogos teoria i moga zniechecic do czegos co sie chce robic, a ja mysle, ze jak sie czegos chce to musi sie udac :> lepiej sluchac siebie ; )
|
Samo zrobienie testu w necie to faktycznie niewiele, natomiast profesjonalne doradztwo to nie tylko testowanie i nie polega na szufladkowaniu i zniechęcaniu, tylko pomaga w ocenie predyspozycji i uporządkowaniu priorytetów, co może się przydać zwłaszcza jeżeli ma się bardzo różnorodne zainteresowania. Psycholog decyzji za nikogo nie podejmie.
Inna sprawa, że plany bywają różnie weryfikowane przez życie |
|
|
|
 |
M.Chinoca
świerzak
Wiek: 28 Posty: 1 Skąd: Piotrków
|
Wysłany: 2008-07-13, 12:58
|
|
|
Witam na forum - to mój pierwszy post
I mam od razu pytanie do studentów weterynarii - a szczególnie do Alispo
Myślisz,że wrażliwiec (który tym bardziej nie ma znajomego weta, który po studiach nauczyłby go zawodu), odnajdzie się w tym zawodzie?
Btw. czy praktyki w rzeźni są nadal obowiązkowe?
(pytam, bo ostatnio spotkałam dwójkę wetów nie pracujących w zawodzie, którzy poszli na te studia właśnie z miłości do zwierząt i nie potrafili znaleźc sobie miejsca. A kończyc ciężkie studia dla idei, choc piękne jest trochę mało życiowe ) |
|
|
|
 |
Hym [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-07-13, 16:03
|
|
|
dobry temat. Troche juz za pozno by sie zastawiac>:) Wiec wY MLODZI SZALEJCIE;) |
|
|
|
 |
szmeras
Ostoja Wiedzy ja latam!

Pomogła: 3 razy Posty: 599 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2008-07-13, 17:51
|
|
|
Karolino, tylko nie mysl o tym kim zostaniesz w przyszlosci, bo do studiow masz jeszcze tyyyle czasu i jeszcze zdazysz kilka razy zmienic zdanie. Teraz najwazniejsze bys uczyla sie tego, co Cie ciekawi, pasjonuje, co rozumiesz. I tutaj niestety zaczynaja sie schody, bo wiele zalezy od nauczyciela - zly moze zniechecic do lubianego przedmiotu, dobry - zachecic do nielubianego Ty sie po prostu duzo ucz, oamietaj, ze wiedza ogolna tez jest wazna, warto wiec poswiecic tez czas na przedmioty nie-kierunkowe.
Poprzednicy dobrze mowia: ucz sie matematyki, bo chyba niedlugo ma byc obowiazkowa na maturze?
A ode mnie: inwestuj w nauke jezyka, jesli mozesz zapisz sie na dodatkowe kursy, zrob certyfikat (chyba ze juz masz jakis ) - to sie przyda nie tylko dgy za jakies 10 czy wiecej lat bedziesz szukac pracy, ale tez umozliwi wyjazd na zagraniczne stypendium czy po prostu bedzie przydatne w czytaniu literatury fachowej (obecnie jezyk nauk scislych to angielski).
I pamietaj, ze tak naprawde baaaaaardzo wielu ludzi nie pracuje w zawodzie. Albo robi cos nieco innego niz zamierzali na poczatku - np. fakt pojscia na medycyne wcale nie oznacza, ze zostanie sie lekarzem - mozna np. zostac przedstawicielem handlowym jakiejs firmy medycznej. Roznie w zyciu bywa, naprawde.
I na koniec: cokolwiek robisz, rob to naprawde dobrze. Inaczej jest bez sensu.
Jacobs: a jak jest z praca w zawodzie po architekturze? Moja kolezanka wlasnie konczy cos podobnego - architekture krajobrazu i perspektywy na przyszlosc jej nie ciesza... |
_________________ nie jestem w centrum,
nie mam żadnego prawa,
nie mam żadnego lewa
 |
|
|
|
 |
Jacobs
Veg Dojrzały maszynowa głowa


Wiek: 27 Posty: 57 Skąd: Łęczna k/Lublina
|
Wysłany: 2008-07-13, 21:07
|
|
|
szmeras, po architekturze na dobrą sprawę można się zatrudnić w wielu miejscach, nie każdy będzie głównym projektantem, za to wszystko co jest związane z projektowaniem właśnie, planowanie przestrzenne, od urzędu po biura projektanckie. Zarobki świeżo po studiach to mniej wiecej od 1200 zł (asystent projektanta), a kto bardziej rozgarnięty może zarobić sporo więcej, po 2, 3 latach praktyki powinno być spokojnie 3000 zł wzwyż. Jak słyszę tu i tam, to architekt ma dużo lepiej teraz niż z 5 lat temu. Tutaj w Polsce tak to wygląda, a za granicę już dawno architekci odpłynęli i wylecieli stąd, wiadomo - duża kasa. |
|
|
|
 |
szmeras
Ostoja Wiedzy ja latam!

Pomogła: 3 razy Posty: 599 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2008-07-13, 23:03
|
|
|
Jacobs napisał/a: | po architekturze na dobrą sprawę można się zatrudnić w wielu miejscach |
hyhy, to tak jak po skonczeniu studiow na wielu innych kierunkach
A co Ciebie ciagnie do architektury? Bo tez pisales ze brat juz studiuje, jakis rodzinny biznes planujecie? |
_________________ nie jestem w centrum,
nie mam żadnego prawa,
nie mam żadnego lewa
 |
|
|
|
 |
Jacobs
Veg Dojrzały maszynowa głowa


Wiek: 27 Posty: 57 Skąd: Łęczna k/Lublina
|
Wysłany: 2008-07-14, 07:41
|
|
|
No i właśnie dlatego wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji, umiejętności i zainteresowań : )
Ja bardzo lubię tworzenie, projekty, rysunki, i wszystko temu podobne, lubię przedmioty ścisłe, a jednocześnie kręci mnie historia, jeśli jest historią sztuki ; ))) Napewno jeszcze nie wybrałam na 100%, bo dopiero zaczynam liceum, ale coś związanego z architekturą, czy budownictwem najprawdopodobniej będę w życiu robić : ) |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|