Veg - Wegetarianizm / Weganizm

[żabka77]

ostatnimi czasy natykam się co jakiś czas w artykulach itp. na kwestię braku krwawych miesiączek u witarianek lub wręcz całe teksty temu poświęcone.

czy któraś z forumowiczek ma takie doświadczenia i co o tym myślicie??

[krzysztof]

WITAJ Żabka77

Znajdziesz trochę w tym temacie : MENSTRUACJA, CZY JEST RZECZYWIŚCIE KONIECZNA?
http://www.forumveg.pl/me...czna-vt3337.htm

POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY

[an]

A wlasnie od kilku dni chodzilo mi po glowie, zeby o to zapytac ;p

Ostatnio takie mam wrazenie, ze na forum, jakos wiécej osób stosujacych dieté witarianská, no to prosze o opinie na podstawie wlasnych doswiadczen

[rawaga]

[żabka77]

Miło by było jakby wszystkie witarianki się wypowiedziały jak to u nich wygląda ja jestem dopiero jakieś 1,5 miesiąca na diecie (i to nie w pełni witariańskiej) więc się jeszcze nie liczę do statystyki.

Co do bólu to u mnie nie występuje jeśli tylko regularnie się ruszam i ćwiczę (znaczy po parę minut dziennie ), nie wiążę tego zupelnie z dietą u siebie.

[an]

A ja proszé, zeby nie schodzic na temat bólów itp (o tym jest osobny temat http://www.forumveg.pl/mi...16,75.htm#90126 ) , tylko trzymac sie kwestii zaniku (braku) krwawien miesiáczkowych w ogóle:)

[asiavega]

Witajcie, ja jestem weganwitarianka - okolo 70% mojej diety to produkty surowe, choc zdarzaja sie dni kiedy jem w 100% raw. jesli chodzi o miesiaczke - u mnie nie zanikla. W sumie to nie zauwazylam wiekszej zmiany na + (przewaga surowizny w mojej diecie trwa gdzies od 8 miesiecy) niz w czasach kiedy jadlam wiecej gotowanego (ale vegan jestem - od jakichs 3 lat). miesiaczka jest, jest regularna, ale skapa i dosc krotka.Nic mnie nie boli (ani przed, ani w trakcie). nie mam tez PMS. I bardzo mnie to cieszy. No moze jak sie dluziej zastanowie, to od czasu kiedy jem wiecej surowego - kompletnie nic mnie nie boli (ale ostatnie miesiace odstawilam tez kawe i herbate - czasem popijam tylko zielona i czesciej mate). Wczesniej zdarzalo sie, ze 1 dnia odczuwalam lekkie skurcze brzucha, ale minimlane doslownie.

[AnieMae]

Ja jestem wegetarianka od dobrych kilku lat, a do witarianizmu aspiruje, uczę się i próbuje nie zrażając się potknięciami i słabościami.
Jestem tez mama karmiąca i ostatnia moja miesiączka miała miejsce w lipcu 2008 .
Na razie po urodzeniu drugiego dziecka nic się nie "pojawiło" i bardzo dobrze, bardzo bardzo dobrze mi z tym "brakiem".

P.S. Bardzo chętnie wypowiedziałabym się szerzej o tym, jak to było przedtem i jak wielka jest różnica, ale skoro mam być zdyscyplinowana i trzymać się ściśle tematu zaniku, to tyle

[rudzina87]

Odkad jestem na diecie przecigrzybiczej ( 0 cukrow), to miesiaczka wystepuje u mnie sladowo. I pojawila sie raz, troche mnie to niepokoi.. 1 miesiaczka na 3miesiace...
Odkad jestem na witarianizmie (od maja), moje okresy byly bezbolesne ale nadal obfite.

[aśkaeddie]

100% witarianką jestem od jakichś dwóch tygodni ale już od końca maja kombinowałam i jak byłam przez tydzień lub dwa wita to okres mi się spóźniał. Ale odkąd jem głównie surowe warzywa i owoce to nic mnie nie boli, ano głowa ani a czasie miesiączki. Jestem prawie pewna że za jakieś 3 miesiące nie będę miała wcale krwawień. I to wspaniały plus!

[hannah_9]

ja dla odmiany po odstawieniu pigul w lutym tego roku (po prawie 10 latach!!! brania tego badziewia) jeszcze nie dostalam okresu!!! Nie to zebym narzekala, ale do konca normalne to nie jest. W miedzyczasie przeszlam na witarianizm, rzeczywiscie stracilam pare kilo i podobniez za malo waze, do tego sporo cwicze na silownie, plus spozywanie bardzo malej ilosci tluszczu i voila! Tak to wymieniam bo wydaje mi sie ze to wszystko ma na to wplyw.
Oczywiscie poszlam do lekarza. Zrobilam badania krwi, na hormony i przy okazji inne rzeczy. Wszystko wydaje sie byc w normie! Zreszta trudno w przyp hormonow to okreslic bo roznych etapach cyklu poziom hormonow sie zmienia. No i nie wiem,...
Mial tak ktos...?

[va]

a między opakowaniami normalnie robiłaś sobie przerwy na okres?

a między opakowaniami normalnie robiłaś sobie przerwy na okres?

[hannah_9]

no jasne. Bralam normalnie, 21 tabletek + 7 dni na okres. Wszystko tak jak nalezy, przez prawie 10 lat.
Tylko po odstawieniu organizm cos sie sam jajeczkowac na nowo nie potrafi nauczyc...

[an]

hannah_9, samo odstawienie hormonów ma wplyw, ale zazwyczaj po kilku miesiacach sie reguluje, wiec jesli piszesz, ze wazysz za malo, to moze to z powodu niedozywienia / wyczerpania organizmu (podobnie jak u anorektyczek)?

[zarin]

To normalne, po prostu trzeba poczekać (zwłaszcza po takim czasie brania).