|
Veg - Wegetarianizm / Weganizm
Forum dla Weg(etari)an
|
Drapieżnictwo okiem wegetarianina |
Autor |
Wiadomość |
Tequilla
Veg Do Potęgi wujek dobra rata


Pomógł: 23 razy Wiek: 43 Posty: 3598 Skąd: Byt GoGo
|
Wysłany: 2010-11-05, 09:19
|
|
|
Szympansy nie są wege. Stricte Wege są goryle ( i bodaj orangutany). Mięso jedzą też pawiany.
A wczoraj rozbawił mnie "Fakt" ( chociaż czego można się po nich spodziewać). Na ostatniej stronie wydrukowali zdjęcie jakiejś afrykańskiej ropuchy pożerającej myszkę. Podpis był udław się ropucho, a cały krótki artykuł w tonie - biedna myszka zeżarta przez paskudnego stwora. Może najpierw przeszliby się po laboratoriach badawczych gdzie takich myszek giną miliony?
No, ale to Fakt przecie. |
_________________ rzułta rzaba rzarła rzur
cat bless you
 |
|
|
|
 |
Rob
Wyższy Stan Ducha


Wiek: 40 Posty: 739 Skąd: Southampton
|
Wysłany: 2010-11-09, 00:02
|
|
|
" Drapieżnictwo okiem wegetarianina" - taka natura, zwierzęta nie mają wyboru, my tak. |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
 |
krzysztof
Veg Do Potęgi

Pomógł: 54 razy Posty: 2893
|
|
|
|
 |
Tomasz Makrela
Veg przez duże V pinkg pomg


Pomógł: 1 raz Wiek: 32 Posty: 1589
|
Wysłany: 2011-10-09, 23:42 Zabić tygrysy!
|
|
|
Wyświechtaną odzywką mięsiuśków w dyskusjach o wegetarianizmie jest pytanie: "To może zabijmy tygrysy, żeby nie zjadały gazel?"
Myśl warta rozważenia.
Jeśli taki tygrys w swoim życiu zabija 1000 gazel, a każda cierpi katusze, gdy jest rozrywana zębami - to trudno uzasadnić jego istnienie. Tym bardziej że tygrysów nie trzeba zabijać - można przecież ubezpłodnić, aż gatunek sam wyginie.
Ocaliłoby się wtedy miliony zwierzęcych istnień - i wszystkie także wybawiło od cierpienia.
ARGUMENTY PRZECIW:
Zwierzęta są częścią natury - zostawmy je sobie!
Czyli rozumiem, że jak widzę psa zagryzającego kota, to mam nie ingerować - wszak to naturalne, że psy gryzą koty? Podobna sprawa z kotami znęcającymi się dla zabawy nad myszami.
Zauważmy też, że gdyby istniał jakiś porypany gatunek pawiana, który by strzelał do ludzi z kałacha - to nie mielibyśmy nic przeciwko wycięciu go w pień. Nie przemawia zatem przez nas szowinizm gatunkowy?
Gatunek wyginie - to nieodwracalne zło!
Nie bardzo wiem, co w tym złego - fizycznie nie istnieje coś takiego jak gatunek. Gatunkowi koło pizdy lata, czy zniknie z powierzchni ziemi jutro czy za tysiąc lat. Zresztą dziennie ginie koło 20 gatunków zwierząt i jakoś nie rozdzieramy szat z tego powodu. Jeśli jednak komuś naprawdę zależy na przetrwaniu gatunku, to można zamrozić materiał genetyczny tygrysa - i nasz gatuneczek przetrwa nawet miliard lat!
Eksterminacja jakiegoś gatunku może naruszyć równowagę ekosystemu i koniec końców bardziej zaszkodzić zwierzętom niż pomóc.
No cóż, człowiek uczy się na błędach. Bardziej zaszkodzimy zwierzętom, jeśli będziemy obojętnie patrzeć, jak tygrys zagryza gazelę. |
_________________ O 3 pojawią się dziczki. |
Ostatnio zmieniony przez Tomasz Makrela 2011-10-09, 23:46, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
giya
Veg nad Vegami

Posty: 156 Skąd: Sosnowiec/Chrzanów
|
Wysłany: 2011-10-09, 23:48
|
|
|
na jakimś forum wege kiedyś czytałam dyskusję, gdzie jakiś koleś udowadniał wyższość zwierząt roślinożernych nad mięsożernymi, bo lwy żywcem zjadają te biedne przysłowiowe gazele, i najchętniej to on by wybił te mięsożerne bestie. ktoś inny po przejściu na wege powiedział, że pozbył się z domu psa, bo nie mógł mu więcej dawać jeść.
fakt faktem, żyjemy w okresie wielkiego wymierania, częściowo spowodowanego przez ludzi. dla ludzi będzie gorzej, jak wyginą te gatunki, od których jesteśmy zależni, które sa nam potrzebne. na przykład pszczoły. a tygrysy są ładne i są symbolem tego że ludzie zabijają zwierzęta. i ludzie chcą oglądać tygrysy, pandy i tego typu zwierzęta. |
_________________ natura to okrutna suka. |
|
|
|
 |
Tomasz Makrela
Veg przez duże V pinkg pomg


Pomógł: 1 raz Wiek: 32 Posty: 1589
|
Wysłany: 2011-10-09, 23:59
|
|
|
giya napisał/a: | ktoś inny po przejściu na wege powiedział, że pozbył się z domu psa, bo nie mógł mu więcej dawać jeść. |
Głupek jakiś - przecież są wegańskie karmy.
giya napisał/a: | i ludzie chcą oglądać tygrysy, pandy i tego typu zwierzęta. |
To, że Giya lubi się polampić na tygrysy - jest ważniejsze niż życie i cierpienie milionów gazel? |
_________________ O 3 pojawią się dziczki. |
|
|
|
 |
giya
Veg nad Vegami

Posty: 156 Skąd: Sosnowiec/Chrzanów
|
Wysłany: 2011-10-10, 00:06
|
|
|
mi to mówisz? ja jestem jedna, poza mną są jeszcze miliony takich jak ja! i jeszcze na lwy by się chcieli pogapić, a one są gorsze, bo ich jest o wiele więcej!
chociaż panda to żre bambusy, więc gazel w to nie mieszajmy... |
Ostatnio zmieniony przez giya 2011-10-10, 00:06, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Alispo
Veg Do Potęgi

Pomogła: 16 razy Wiek: 39 Posty: 3461 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-10-10, 10:24 Re: Zabić tygrysy!
|
|
|
Tomasz Makrela napisał/a: |
Eksterminacja jakiegoś gatunku może naruszyć równowagę ekosystemu i koniec końców bardziej zaszkodzić zwierzętom niż pomóc.
No cóż, człowiek uczy się na błędach. Bardziej zaszkodzimy zwierzętom, jeśli będziemy obojętnie patrzeć, jak tygrys zagryza gazelę. |
Imho bardziej zaszkodzimy tym pierwszym,patrzac dlugofalowo,a tak sie powinno imho.. |
_________________ http://onlyonesolution.org |
|
|
|
 |
pawel [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-10-10, 10:55
|
|
|
giya napisał/a: | na jakimś forum wege kiedyś czytałam dyskusję, gdzie jakiś koleś udowadniał wyższość zwierząt roślinożernych nad mięsożernymi, . |
Podbny watek jest w Biblii. Dzieli ona zwierzeta dość skapikwanym stsemem na czyste i nie czyste. Na lepsze i gorsze. System typu "A zwierze ktre ma 4 kopyta to....a te ktore ma płetwe to..." itp itd. W koncu jakis prfesor, zdaje sie Wasilewski, zauwazyl (choc sam je mieso) ze wsztskie czyste zwierzata maja jedna wspolna ceche; sa wegetajaanami. JAkby w oczach Jahwe zwierzeta wegetajanskie mialy byc czyste. Waslewski zrobil zdaje sie na tym habilitacjie. Ida pierwtana byla ze w Raju Adam i Ewa nie jedli miesa. Potem Bog w okolicy potopu pozwolil "na jakis czas" ale nawet wtedy podzilil zwierzata na roslinzerne i mesozerne.
To troche poza tematem. Bo samego tematu nawet nie rozumiem. pozraiwam |
|
|
|
 |
Tomasz Makrela
Veg przez duże V pinkg pomg


Pomógł: 1 raz Wiek: 32 Posty: 1589
|
Wysłany: 2011-10-10, 13:24
|
|
|
Natchnione wydaliny Pawła ignoruję, żeby mu się odechciało paćkać w moich wątkach.
Alipso napisał/a: | Imho bardziej zaszkodzimy tym pierwszym,patrzac dlugofalowo,a tak sie powinno imho.. |
Czemu? |
_________________ O 3 pojawią się dziczki. |
Ostatnio zmieniony przez Tomasz Makrela 2011-10-10, 13:25, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
eliwinter
Guru Veg wu-wei


Pomogła: 21 razy Wiek: 46 Posty: 5808 Skąd: z dziupli
|
Wysłany: 2011-10-10, 13:45
|
|
|
Tomasz Makrela napisał/a: | Alipso napisał/a:
Imho bardziej zaszkodzimy tym pierwszym,patrzac dlugofalowo,a tak sie powinno imho..
Czemu? |
mówiąc wprost: jeśli wyrżniemy wsztystkie drapieżniki w pień, roślinożerne załatwią się same jak już wyjedzą całą sałatę. przy okazji załatwią nas. albo zacznie się walka o przetrwanie ze zwierzakami.
albo jeszcze jakiś inny scenariusz w tym stylu |
_________________ Zawsze sobie powtarzam: Trzeba patrzeć na światełko w tunelu. Może to nie pociąg jedzie.
weganizm udomowiony
weganizm udomowiony na Facebooku
Inspirujący wykład, który może zmienić Twoje życie - Gary Yourofsky
 |
|
|
|
 |
Tomasz Makrela
Veg przez duże V pinkg pomg


Pomógł: 1 raz Wiek: 32 Posty: 1589
|
Wysłany: 2011-10-10, 13:56
|
|
|
Wytniemy drapieżniki w pień, więc roślinożerne zaczną się plenić. No to wtedy ubezpłodnimy roślinożerne, aby się za bardzo nie rozmnożyły. I jak będziemy cały czas trzymać rękę na pulsie, to suma sumarum polepszymy los zwierzaków.
Sporo trzeba by było zachodu, no ale mowa jest o hipotetycznym kiedyś. Jak technika pójdzie ostro do przodu, to pewnie będzie można komputerowo obliczyć, jaki wpływ na ekosystem wywrze zlikwidowanie X zwierzaków. I nie będzie kłopotem, aby w trymiga ubezpłodnić jakiś lasek czy coś.
Rozważania coraz bardziej odlatują od ziemi, ale cóż.
Podstawowe pytanie brzmi, czy jeśli dałoby się polepszyć los zwierząt poprzez zlikwidowanie jakiegoś gatunku, to powinniśmy to zrobić. Według mnie tak.
Ale w sumie wyjdzie chyba na to, że najlepiej by było wyciąć wszystkie zwierzaki w pizdu. |
_________________ O 3 pojawią się dziczki. |
Ostatnio zmieniony przez Tomasz Makrela 2011-10-10, 13:57, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
giya
Veg nad Vegami

Posty: 156 Skąd: Sosnowiec/Chrzanów
|
Wysłany: 2011-10-10, 18:28
|
|
|
Tomasz Makrela napisał/a: | Podstawowe pytanie brzmi, czy jeśli dałoby się polepszyć los zwierząt poprzez zlikwidowanie jakiegoś gatunku, to powinniśmy to zrobić. Według mnie tak. |
zacząłbyś od ludzi, czy od drapieżników takich jak tygrysy, wilki, psy...? |
_________________ natura to okrutna suka. |
|
|
|
 |
light sensitive
Veg przez duże V What next big sky


Pomogła: 11 razy Wiek: 44 Posty: 1566 Skąd: z kąta
|
Wysłany: 2011-10-10, 18:37
|
|
|
Tomasz Makrela napisał/a: | Natchnione wydaliny Pawła ignoruję, żeby mu się odechciało paćkać w moich wątkach. |
moze zaloz www.makrelaforum.pl i nikt niechciany packal Ci nie bedzie. |
_________________ „Jeśli wskutek nadmiernego jedzenia utkniesz w drzwiach frontowych czyjegoś domku, będziesz zmuszony pozwolić swemu gospodarzowi używać twoich tylnych łapek zamiast wieszaka na ręczniki. Cóż, tak to bywa.” |
|
|
|
 |
Tomasz Makrela
Veg przez duże V pinkg pomg


Pomógł: 1 raz Wiek: 32 Posty: 1589
|
Wysłany: 2011-10-10, 18:39
|
|
|
giya napisał/a: | zacząłbyś od ludzi, czy od drapieżników takich jak tygrysy, wilki, psy...? |
Człowiek może żyć na roślinkach, w przeciwieństwie do tygrysów. W przyszłości zakaże się hodowli zwierząt pod groźbą pierdla i voila. |
_________________ O 3 pojawią się dziczki. |
Ostatnio zmieniony przez Tomasz Makrela 2011-10-10, 18:40, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|