Czy jesteś weganinem/weganką? |
Czy jesteś weganinem/weganką? |
Tak |
|
64% |
[ 113 ] |
Nie |
|
35% |
[ 61 ] |
|
Głosowań: 174 |
Wszystkich Głosów: 174 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Michał
Ostoja Wiedzy


Pomógł: 3 razy Posty: 433 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2004-07-03, 16:00 Czy jesteś weganinem/weganką?
|
|
|
Muszę trochę rozruszać ten dział. Czekam na Wasz udział w ankiecie. |
|
|
|
 |
stephanie
Wyższy Stan Ducha


Pomogła: 2 razy Wiek: 38 Posty: 826 Skąd: Piekary Śl./Posen
|
Wysłany: 2004-07-03, 18:04
|
|
|
A może chcesz się rozeznać jaka jest ilość weganek w celu poszukania sobie partnerki? |
|
|
|
 |
Michał
Ostoja Wiedzy


Pomógł: 3 razy Posty: 433 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2004-07-03, 18:22
|
|
|
Gdyby kolezanka byla spostrzegawcza to zauwazylaby, ze prosilem o wypelnienie ankiety (anonimowej), a nie wpisywanie postow. Wiec nie ma mozliwosci zebym odgadnal, czy dany respondent jest dziewczyna czy moze chlopakiem.
W swoim profilu masz linka do tak madrej strony, a sama piszesz takie glupotki.
A tak przy okazji to dotychczasowy wynik ankiety zupelnie mnie nie cieszy. |
|
|
|
 |
bebetka
Pilny Veg

Posty: 40 Skąd: WLKP
|
Wysłany: 2004-07-03, 18:47
|
|
|
A ja w zasadzie jestem semi-weganką tzn. uzywam mleka i jego przetworów oraz jajek "raz na czas" i najchętniej wyeliminowałabym je z diety całkowicie, ale to nie takie proste... Jak np. zrobić koktail z truskawek bez jogurtu? |
_________________ I'm the lizard king, I can do anything |
|
|
|
 |
stephanie
Wyższy Stan Ducha


Pomogła: 2 razy Wiek: 38 Posty: 826 Skąd: Piekary Śl./Posen
|
Wysłany: 2004-07-03, 19:22
|
|
|
To może nie miejsce ku temu, ale odpowiem Ci bebetko. Jak zmiksujesz same truskawki to tez będziesz miała koktajl, z tym że bardzo gęsty i bardzo smaczny. No chyba, że zależy Ci na ilości a nie na jakości. Ja albo miksuje same truskawki albo z mlekiem sojowym. W obu wariantach bardzo pyszne. Dla chcącego nie trudnego zrobić coś wegańskiego. Jeśli potrzebujesz rad jak zastapić niektóre produkty, to zapraszam do pytań a pewnie w miarę możliwości pomogę. |
|
|
|
 |
bebetka
Pilny Veg

Posty: 40 Skąd: WLKP
|
Wysłany: 2004-07-03, 20:54
|
|
|
Wiesz, stephanie, ja jakoś nie trawię mleka sojowego (innych sojowych produktów zresztą też), ale nieistotne. Planowałam niejednokrotnie zrobic koktail truskawkowy z mlekiem ze... słonecznika (nasionka zmiksowane z przegotowaną wodą - gdzies widziałam przepis, ale nigdy nie próbowałam). Powstrzymuje mnie przed tym eksperymentem jedynie to, ze w przypadku fiaska zmarnuję moje ukochane truskawki - i jeszcze bardziej uwielbiany słonecznik.
Pewnie, że dla chcącego nic trudnego, weganizm na pewno nie jest "za trudny" (podobnie mogą mówić jedzący mięso - że "wegetarianizm jest za trudny"). Ja jeszcze do tego etapu nie doszłam (a najchętniej zostałabym bretharianką - takie oszczędności na wydatkach żywnościowych ) |
_________________ I'm the lizard king, I can do anything |
|
|
|
 |
Michał
Ostoja Wiedzy


Pomógł: 3 razy Posty: 433 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2004-07-03, 21:46
|
|
|
Jezeli to tylko koktajl truskawkowy powstrzymuje Cie od wyrzucenia nabialu z diety to rozwiazaniem moze byc Sojana (dol strony) + truskawki.
Jak to ladnie ujal prof. Stanley Sapon: "Jesli weganizm ma w ogole jakakolwiek glowna zasade to na pewno jest to troszczace sie o zycie wspolczucie, ktore uniewaznia nasze przyzwyczajenia, zachcianki, wygode i upodobania kulinarne". |
|
|
|
 |
bebetka
Pilny Veg

Posty: 40 Skąd: WLKP
|
Wysłany: 2004-07-03, 22:03
|
|
|
ależ drogi animal-liberation.pl - żebyśmy się dobrze zrozumieli - wiem doskonale, na czym polega weganizm i w pełni go popieram. Mam bardzo bogatą wyobraźnię, a z tego wynikają następujące porównania:
- nie życzyłabym sobie, aby ktokolwiek podkradał MOJE komórki jajowe w celu konsumpcji - dlaczego ja mam to robic innym organizmom?
- nie wyobrażam sobie, aby po urodzeniu dziecka ktoś mi je odbierał (wkrótce zostanę mamą po raz trzeci, więc nawet nie kończę zdania, w jakim celu te dzieci by mi odbierano), a mnie w zamian za to zmuszał do zmasowanej produkcji pokarmu prowadzącej do ogólnej degeneracji organizmu,
Niemniej jednak w życiu konieczne są kompromisy. Sam wiesz, ile kosztują napoje sojowe różnych firm .
Reasumując - jak na razie - POWAŻNIE OGRANICZAM ilość jajek i nabiału w moim pożywieniu. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się przejść na weganizm. Jeżeli nie będzie to możliwe - też nie będę mieć wyrzutów sumienia. |
_________________ I'm the lizard king, I can do anything |
|
|
|
 |
Michał
Ostoja Wiedzy


Pomógł: 3 razy Posty: 433 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2004-07-03, 22:08
|
|
|
bebetka napisał/a: | Sam wiesz, ile kosztują napoje sojowe różnych firm |
Wiem i kupuje je "od swieta". Truskawki jadam same. Tez smakuja. |
|
|
|
 |
xbeautifullevilx
Mały Veg


Posty: 12
|
Wysłany: 2004-07-04, 10:56
|
|
|
co do mleka sojowego to nie trzeba kupowac mozna zrobic samemu, nie wychodzi drogo i jest proste w przygotowaniu
xVEGAN TILL DEATHx |
_________________ VEGAN STRAIGHT EDGE MILITANT |
|
|
|
 |
basiamore
Mały Veg


Posty: 16
|
Wysłany: 2004-07-05, 10:30
|
|
|
ja rozumiem osoby nie lubiące soi, sama jej i jej przetworów nie lubię ( pozatym wcale taka zdrowa nie jest ),
jeżeli ktoś ma ochotę to proszę o pisanie za i przeciw używania jajek...( w diecie) |
|
|
|
 |
Michał
Ostoja Wiedzy


Pomógł: 3 razy Posty: 433 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2004-07-05, 10:44
|
|
|
90-95% jaj produkowanych w Polsce pochodzi z hodowli przemyslowej. To co sie dzieje z kurami w takiej hodowli pisac nie musze. pozostale 5-10% to jaja pochodzace od kor hodowanych na wybiegu lub w kurnikach. co sie dzieje z tymi kurami moglem zobaczyc wczoraj, gdy moi rodzice jedli niedzielny obiad. oto powod "przeciw" dla kazdej osoby, ktora ma na uwadze los zwierzat. inne powody mnie nie interesuja. |
|
|
|
 |
Ania D.
Veg Dojrzały Lubię żyć

Wiek: 48 Posty: 54 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2004-07-07, 08:45
|
|
|
Wracając jeszce do koktailu z truskawek. Ja dodaję banana, który daje gładkość miksturze. Dobra rzecz. Ale same truskawki też są pycha. Sprawa przywyczajenia. Nie wiedziałam jak będę funkcjonować w kuchni pozabwionej jajek, mleka, śmietany i jogurtu, ale okazało się, że nie jest to żaden problem. Kubki smakowe przyzwyczajają się do nowego smaku i nie jest to trudne.
Nie używam wyrobów sojowych, mało rzeczy kupuję gotowych, raczej robię wszystko sama.
Mleko słonecznikowe jest dobre, ale b. intensywne w smaku, nie wiem, czy dobre byłoby połaczenie z truskawkami. |
|
|
|
 |
renka
Ostoja Wiedzy

Pomogła: 3 razy Wiek: 39 Posty: 564 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2004-07-10, 20:34
|
|
|
Weganka nie jestem, ale bardzo powlolutku przymierzam sie do tego. Generalnie z tego powodu, ze mieszkam z rodzicami weganizm jest trudny do zrealizowania w moim domu (zaledwie przez kilka miesiecy udalo mi sie w taki sposob zywic) , chociazby z tego wzgledu, ze sama nie za czesto gotuje-robi to moja mama, ktora i tak coraz czesciej stara sie gotowac dania wegetarianskie (oprocz mnie wegetarianka jest tez moja siostra). Jezeli ja juz sie biore za gotowanie czegokolwiek to staram sie, by dana potrawa byla w 100% weganska. |
|
|
|
 |
Michał
Ostoja Wiedzy


Pomógł: 3 razy Posty: 433 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2004-07-13, 21:18
|
|
|
No. Wynik ankiety jak do tej pory jest zadowalajacy.:) |
|
|
|
 |
|